Na pierwszy ogień II Nie lubię pisać takich tekstów. Ale wszelkie łagodzenie tego typu historii staje się tylko bodźcem do zamiatania takich spraw pod dywan.
NA PIERWSZY OGIEŃ | Szacowna sala „Churchill Room” w gmachu brytyjskiego parlamentu gościła w zeszłym tygodniu wystawę na temat skali strat Polski w drugiej wojnie światowej.
In Effigie – tak nazywa się wystawa ku czci hrabiego Gyuli Andrássyego (1823–1890) – austro-węgierskiego męża stanu, współtwórcy dualnej monarchii Austriaków i Węgrów, która istniała w latach 1867–1918. To łacińskie określenie...
PiS, w którym nie ma nadmiernego optymizmu, ale i nie ma paniki. PO, którą Tusk wziął w żelazny uścisk. Znikająca Trzecia Droga. Lewica, która nie umie zyskać, i Konfederacja, która nie umie nie tracić. Co z tego wyniknie przy urnach...
Lenin, który dobrze rozumiał, jakie znaczenie symboliczne będzie miało wznowienie pracy zegara na Baszcie Spasskiej, nakazał bezpiece odnaleźć specjalistę znającego się na skomplikowanej konstrukcji z czasów carskich...
Wbrew zniesławiającej łatce przylepianej książce prof. Wojciecha Roszkowskiego zachęca ona do samodzielnego myślenia. A jako że obszar dyskusji przy terrorze poprawnościowym ciągle się zmniejsza, podręcznik ten polecam nie tylko uczniom,...
Na pierwszy ogień II Przy okazji niedawnego zamachu stanu w afrykańskim państwie Niger mogliśmy obejrzeć czarnoskórych mieszkańców tego kraju wymachujących flagą rosyjską i wznoszących transparenty z napisem: „Vive Poutine”.
Występ niemieckiego zespołu, który odśpiewał w Gdańsku pieśń kojarzącą się Polakom z niemiecką okupacją, to kolejna okazja do postawienia pytań, jak Niemcy powinni podchodzić do wrażliwości innych i w jakim stopniu tę wrażliwość są w...
Bodnar jako polityk będzie bardzo dużym wzmocnieniem tego nurtu w polityce partii opozycyjnych, który bez większych problemów akceptuje proces wzmacniania roli Komisji Europejskiej i TSUE w kreowaniu polityki krajów członkowskich.
Na pierwszy ogień I Przy okazji wtargnięcia białoruskich śmigłowców w przestrzeń powietrzną Polski kolejny raz jesteśmy wystawieni na cyniczną grę nerwów prowadzoną przez Kreml przy pomocy swoich białoruskich podwładnych.
Spór o olsztyńskie szubienice trudno odróżnić od wielu innych konfliktów, w których liberalne elity chcą zachować dominację w dziedzinie kształtowania polityki historycznej.
Na pierwszy ogień I W sztabie PiS wszyscy pukają się w czoło” – grzmi Jarosław Kurski w „Gazecie Wyborczej”. „Przy trzech listach opozycji, matematycznie rzecz biorąc, tych wyborów nie da się wygrać.