Swoim "dziełem" pochwaliła się na Instagramie, na którym chętnie relacjonuje pobyt w ciepłych krajach.
"Na wyspach Bergamutach/ Podobno jest kot w butach/ Widziano także posła/ Którego mrówka niosła/ Szczepione są miliony/ Nie ukrywane zgony/ Prezesi na ambonach/ Nie rządzą w żeńskich łonach/ Kościelni pedofile/ Liczą w więzieniu chwile/ Podobno w IPNie/ Faszyści nie są w cenie/ Publiczna tam nie szczuje/ I twarzy nie kupuje/ A tresowane szczury/ Nie kradną złota góry/Jest słoń z trąbami dwiema/ I tylko wysp tych nie ma" – oto autorska wersja Rusin znanego wiersza "Na wyspach Bergamutach".
Celebrytka opatrzyła wpis zdjęciem z Malediwów.
Rusin atakuje TVP
Niedawno Kinga Rusin mocno skrytykowała celebrytów, którzy zgadzają się na udział w programach Telewizji Polskiej. "Jeżeli oddajecie swoje nazwisko i twarz kłamcom i manipulatorom, to się z nimi sklejacie" – ostrzega była dziennikarka TVN.
– Do tych, którzy decydują się brać udział w programach TVP, "bo to przecież tylko rozrywka". Tak uwiarygadnia się ściek jako źródlaną wodę – mówiła na InstaStory przebywająca obecnie na Malediwach Rusin.
– Rozrywka w TVP służy przyciągnięciu przed telewizory ludzi, którzy z rozpędu obejrzą później właśnie taką quasi goebbelsowską propagandę "Wiadomości" czy innych pseudo publicystycznych "programów". Jeżeli oddajecie swoje nazwisko i twarz kłamcom i manipulatorom, to się z nimi sklejacie – ostrzegała była prowadząca Dzień Dobry TVN.
Rusin zaznaczyła, że jest w stanie wybaczyć współpracę w TVP tym celebrytom, którzy mają bardzo poważne problemy finansowe. "PS. I oczywiście nie mówię o ludziach, którzy ledwo wiążą koniec z końcem, ale o tych osobach publicznych, których zdecydowanie stać na odmówienie" – dodała.
Czytaj też:
"Kaczyński wysłał sygnał". Będzie nowe otwarcie w relacjach z Izraelem?