Piotr Semka
Piotr Semka, urodzony 28 października 1965 roku w Gdańsku, dziennikarz, publicysta, autor książek.
Opublikowane teksty
-
Niepodległość nie na sprzedażLosy tegorocznego Marszu Niepodległości w Warszawie ważyły się w najbardziej napiętej sytuacji naszego kraju od 1981 roku.
-
Czego nie chciano wiedziećWszystkie przestrogi, że początkowe indywidualne próby przekroczenia granicy zamienią się z czasem w masowy napór, były odrzucane. Teraz, gdy już to nastąpiło, warto zdefiniować, jakie lekcje historyczne całkowicie zatarły się w pamięci...
-
Niemiecka nowa falaNiemieckie media nie kryją zaniepokojenia. Rośnie liczba uchodźców, którzy przedostają się z Białorusi poprzez Polskę do Niemiec.
-
Sto lat człowieczeństwaWanda Półtawska musiała długo czekać na godne uhonorowanie ogromnego dzieła swego życia.
-
"Wszystkie dzieci nasze są"Na pierwszy ogień II Protesty Fridays Future i widoczne upolitycznienie młodych ludzi podsyciły ostatnio dyskusję: czy wiek wyborczy należy obniżyć do lat 16” – pisze niemiecki Dziennik „Die Welt”.
-
Lodowcowa epoka PlatformyNowy układ władzy w Platformie ma znów uczynić z tej partii dynamicznego gracza. Tyle tylko, że pierwsze 100 dni Donalda Tuska po objęciu przywództwa kończy się w momencie, gdy sondaże dają Platformie jedynie 23,3 proc. poparcia, a wśród...
-
Nie wszystko Mata, co się świeci"Co to się działo, co to się działo! Lewicy pół z oburzenia się skręcało” – tak, trawestując dawny przebój Wojciecha Młynarskiego, można opisać medialną burzę po kontrakcie reklamowym młodego rapera Maty z koncernem McDonalda
-
Ani „dywanik”, ani rzymskie wakacjeDezorientacja, brak wiedzy, jakie są nowe trendy w Watykanie, i wreszcie autentyczna troska o laicyzację Polski. Tak można zdefiniować atmosferę, która towarzyszyła wizytom kolejnych grup polskich biskupów w Stolicy Apostolskiej.
-
Czerwony król życiaNA PIERWSZY OGIEŃ | Włodzimierz Czarzasty może już zrobić sobie wakacje. Zjednoczeniowy zjazd Lewicy odfajkowany.
-
Podejrzany PileckiNa debacie w Monachium doszło do swoistego kompromisu. Z uwagą i bez ostrzejszych polemik przyjmowano zacietrzewione ataki Jana Grabowskiego na polskie instytucje zajmujące się pamięcią historyczną, a jednocześnie unikano wszelkich...
-
Jak to z "Ozonem" byłoNA PIERWSZY OGIEŃ I "Gazeta Wyborcza" uznała, że Janusz Palikot zbyt długo pozostaje poza uwagą jej czytelników. Redaktor Grzegorz Wysocki przeprowadził rozmowę ze skandalistą z Biłgoraja, a magazyn "Wyborczej" nie żałował na treść...
-
Mianujemy Cię ekstremistąPostępowcy dlatego z takim zapałem wspierają działanie władz brytyjskich wobec Rafała A. Ziemkiewicza, gdyż są przekonani, że to oni decydują, kto jest ekstremistą, a kto nie.
-
Konserwatyzm – uświadomiona koniecznośćOsobom LGBT trzeba dać prawa tam, gdzie ich nie mają. Jako naród jesteśmy tradycyjnie tolerancyjni. Ludzie są gotowi na związki partnerskie na gruncie prawa cywilnego. W kwestii związków partnerskich zaproponujemy niedługo rozwiązanie” –...
-
Wszystko do góry nogamiWrześniowe głosowanie do Bundestagu zakończyło epokę Angeli Merkel. Scena polityczna za Odrą przesuwa się w lewo.
-
Wina MazurkaNA PIERWSZY OGIEŃ | Gdy piszę te słowa, cichnie z wolna wrzawa wokół imprezy z okazji 50. urodzin dziennikarza Roberta Mazurka.
-
Drugi oddech TuskaLider Platformy Obywatelskiej znów przypomniał swoim podwładnym, że w politycznej kuchni uwielbia gotować na ostro.
-
Braun podtapia KonfederacjęNA PIERWSZY OGIEŃ | Będziesz wisiał!” – te słowa posła Grzegorza Brauna rzucone w stronę ministra zdrowia Adama Niedzielskiego zjednoczyły na chwilę posłów partii rządzącej i w dużej części opozycję.
-
"Kościół pustego placu". Semka gorzko o polskich hierarchachMożna długo się spierać, czy kształt beatyfikacji był wynikiem wyraźnych instrukcji Stolicy Apostolskiej czy decyzji kurii metropolitalnej w Warszawie. Faktem jest, że styl jej przeprowadzenia zdziwił i zaniepokoił wielu wiernych.
-
Semka: Krzyk GołasaNA PIERWSZY OGIEŃ II Zmarł Wiesław Gołas. Jednego z najwybitniejszych polskich aktorów żegnają liczne wspomnienia i komentarze.
-
Jaśminowa demokracjaSzymon Hołownia nadal uwielbia słuchać głównie siebie. I nadal jego przekaz przypomina zachowanie wodzireja, który prowadzi spotkanie motywacyjne dla pracowników dużego koncernu.
